Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 12:41, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
Czy bral ktos jakies indeksy z sekretariatu prof.Owsiaka??? |
|
|
Marcin B |
Wysłany: Czw 20:16, 12 Lip 2007 Temat postu: Tak. olał |
|
Kontaktowano się z nim, jednakże w odpowiedzi usłyszano, że nawet najgorsza ladacznica ma swoje zasady i profesor nic z egzaminem nie zrobi. Jedynie powiedział, że następnym razem nie będzie to sala w Rynku. Cóż nam pozostaje.... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:14, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
co to znaczy olal?? czy ktos sie z nim kontaktowal:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 8:40, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | A ja myślę, że profesorek i tak nas oleje. Powie, że to nie jego wina że była tylko taka sala.Bo to my przecież chcieliśmy pisać 16-go.Wątpię, że zgodzi się uznać to za pierwszy termin - chociaż oczywiście fajnie by było... | ... no i olał |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 19:38, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
MYŚLE, ZE WODECKI I FLINTA NAS POPRĄ! WARUNKI BYŁY SKANDALICZNE A W SALI CHYBA 40STOPNI. POZDRAWIAM SMAKOSZY OWSIANKI! |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 17:32, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
A ja myślę, że profesorek i tak nas oleje. Powie, że to nie jego wina że była tylko taka sala.Bo to my przecież chcieliśmy pisać 16-go.Wątpię, że zgodzi się uznać to za pierwszy termin - chociaż oczywiście fajnie by było... |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:38, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
potraktowanie tego terminu jako zerowy to znakomity pomysl:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:37, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
Popieram , trzeba zwrocic uwage profesorowi na to w jakich warunkach pisalismy, uwazam , ze nalezy walczyc o swoje , Goliat tez jest czlowiekiem i powinien zrozumiec |
|
|
Agaa |
Wysłany: Śro 17:20, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z opinią że warunki egzaminu były fatalne i warto zwrócić uwagę profesora na ten fakt, jednak uważam, że pisanie pisma odniesie odwrotny skutek od zamierzonego. |
|
|
oli |
Wysłany: Śro 14:43, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
Jak najbardziej popieram wasze opinie, jednakże sądzę, że nasze nizadowolenie z warunkuch w jakich odbywał się egzamin nie ma najmnijszego zanczenia dla Gladiatora |
|
|
Gość 2 |
Wysłany: Śro 10:08, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z powyższym, ale czy warto zaczynać jednak z Goliatem- po doświadczeniach z licencjata na AE- jednak nie warto, choć pomysł ze zgłoszeniem tej sytuacki profesorowi jak najbardziej popieram! Pozdrawiam |
|
|
QBA |
Wysłany: Śro 7:58, 20 Cze 2007 Temat postu: egzamin z polityki fiskalnej |
|
Ja popieram pomysł bo warunki faktycznie nie były godne płatnych studiów. Analizowałem też regulamin pisząc pismo w sprawie specjalności jakie nam zaproponowano możemy się również przy tej okazji na niego powołać. Nie może być tak, że uczelnia będzie się rządzić swoimi prawami nie licząc się ze zdaniem studentów, którzy mają też swoje prawa. Ale sprawę powinniśmy załatwić szybko bo z tego co pamiętam z regulaminu to w ciągu tygodnia od egzaminu musimy zgłosić sprzeciw.
Ja się przychylam, ale nie możemy rządać unieważnienia egzaminów, co najwyżej potraktowanie go jako zerowego terminu |
|
|
MarcinB |
Wysłany: Wto 21:16, 19 Cze 2007 Temat postu: Fatalne warunki egzaminu z Finansów Publicznych |
|
Co myślicie o warunkach, które panowały podczas egzaminu z Finansów Publicznych. Myślę, że można by zasygnalizować profesorowi co się działo na egzaminie, a następnie po ogłoszeniu wyników w przypadku zbyt niskiej zdawalności można by było wystosować oficjalne pismo w tej sprawie. Właśnie przeglądam regulamin i szukam punktu oparcia naszego ewentualnego pisma związanego z zapewnieniem przez uczelnię właściwych warunków. Wyraźcie swoją opinię czy warto Dawidowi zaczynać z Goliatem? |
|
|