Autor Wiadomość
JMJ
PostWysłany: Czw 10:49, 28 Cze 2007    Temat postu: Pytanie o egzamin z Ekonomii

Mam takie pytanie odnośnie egzaminu z Ekonomii Matematycznej, a bardzie odnośnie przykładowego zestawu egzaminacyjnego który dostaliśmy do przećwiczenia. Czy nie odnosicie wrażenia, że to jest jakaś podpucha? Bo zestaw ten wydaje się być dziwnie łatwy. Co prawda zakres materiału obejmuje 100% przerobionego materiału i zadań jest dość sporo, ale dużo z nich liczy się po prostu w pamięci. Poza tym przykłady te są takie dosyć prostudenckie. Czy nie jest czasem tak, że kobieta uśpi naszą czujność a na egzaminie nie będziemy wiedzieć jak narysować zbiór konsumenta (bo tak właśnie było na zaliczeniach w niektórych przypadkach)? Czy po prostu może kobieta myśli w ten sposób, że jak ktoś zdobędzie zaliczenie, to z egzaminu może się tylko uśmiać? Jakie są doświadczenia lat poprzednich - wiecie coś może? Bo szczerze powiedziawszy na dwoje babka wróżyła w tym przypadku i nie wiem czy mam się spodziewać leżaka na plaży z zimną colą w ręku, czy będzie to raczej wybuch "Wielkiego Iwana" jak u ruskich w 1961r. (45 megaton - kilka skalistych wysepek wyparowało). Proszę o jakieś informacje na ten temat. Pozdrawiam i już życzę miłych wakacji - przecież zaczną się już prawie za 2 tygodnie <pwio> /Marcin

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group